10 powodów, dla których warto odwiedzić Belgrad, europejską „stolicę ekonomicznych smaków”

W przeszłości takie miejsca jak Włochy, Francja i Niemcy były pierwszymi, które przychodziły na myśl, gdy mówiono o wakacjach za granicą. Ponieważ trasy te były intensywnie eksplorowane przez lata, oczy skierowały się w nowe miejsca. Zaczęły się wyróżniać miasta mniej znane, bardziej butikowe, charakterystyczne. Najpopularniejszym z nich był Belgrad, stolica Serbii.

Jeśli jesteś gotowy, aby udać się do Belgradu w czasie podróży z Taksim do Beylikdüzü, spójrz na miejsca z jedzeniem i napojami, które musisz odwiedzić w Belgradzie, który jest oddalony o 1,5 godziny samolotem. Narysuj trasę na prawdziwie „rozkoszne” wakacje.

Dla Belgradu nowy trend w Europie jest ulubionym miejscem wakacyjnych tras. wyjątkowo tanie miejsce w porównaniu z Turcją. Co więcej, to raj do jedzenia i picia, bogaty w mięso.

Na śniadanie w stylu tureckim: Smokvica

Właściwie przyjechaliśmy tutaj po tym, jak usłyszeliśmy sławę deseru o nazwie lemoniada i kwaśna tatin, ale uważamy, że jego śniadanie bardziej się wyróżnia. To bardzo dobra opcja dla osób szukających bardziej tureckiego śniadania biznesowego. Ponieważ najbardziej charakterystyczną różnicą Belgradu z kuchnią turecką jest śniadanie.

To miejsce wita na cichej ulicy z uroczym ogrodem. Wówczas fascynuje się nowoczesnym wystrojem i detalami takimi jak stół, którego stolik to stare drzwi.

Wystarczy wiejskie śniadanie i serowa quesedilla. Wraz z zamówieniami jajka (pytają jak chcesz, my wolimy jajecznicę), połączenie sałat, pomidorów, sera i oliwek, miska sałatki, dżem, masło, bułka tarta, chleb i quesedilla, które wyglądają jak nasze naleśniki. Herbata nazywana jest „czarną herbatą” i jak w wielu miejscach w mieście podawana jest z mieszanką miodu, a nie cukru. Potem zaśpiewaliśmy lemoniadę i kwaśną tatin, które nas ciekawiły. Wbrew temu, co opisano, lemoniada odniosła sukces w średnim smaku, ale była tak pyszna, że ​​stała się gwiazdą stołu z cierpką tatin, karmelizowanymi plasterkami jabłka, chrupiącym ciastem, aromatem waniliowym i lodami na wierzchu.

Adres : Kralja Petra 73, Belgrad

Na specjalne okazje i uroczystości: od Kalemeg do Terrace

W zamku w Kalemegdanie znajduje się duża restauracja z wysokimi sufitami. Jedna z najbardziej luksusowych restauracji w Belgradzie. Do tego stopnia, że ​​kiedy idziesz, jesz obok biznesmenów ubranych jak brzytwy, oczywiście w środku spotkania. Gdybyś był w Stambule, zostawiłbyś trzy pensje, to jest ten stopień. Ale nie bój się, jak powiedzieliśmy, Belgrad jest naprawdę tani! Możesz zapłacić maksymalnie 150-200 TL za dwa główne posiłki i 2-3 szklanki i wyjść zadowolony ze wspaniałych posiłków.

Z tych powodów wybraliśmy Terasa. Dotarliśmy na to miejsce, spacerując od historycznych murów wewnątrz twierdzy Belgrad. Nasz wybór z bogatego menu to słynne danie Belgradu „Odpowiedź” i stek z kością. Odpowiedzią (lub odpowiedzią) jest klopsik podobny do naszych klopsików İnegöl. Podawany jest z pokrojoną w kostkę cebulą, kajmakiem i frytkami. Ponieważ w Belgradzie porcje są dość duże, zwykle wystarczy 1 porcja, a nawet rośnie. Inną tradycją w mieście jest chodzenie do stołu przed posiłkiem ze śmietaną. Jest niezwykle lekki, o smaku przypominającym ser. Możesz go rozsmarować na chlebie lub lawaszu i zjeść.

Adres : Park Kalemegdan, zamek wewnętrzny, Belgrad

Żeby nie powiedzieć, że nie wychodzę wieczorem: Czarny Żółw

Jeśli lubisz piwo, dobrą alternatywą dla serbskiego piwa Jelen są ręcznie robione piwa owocowe Black Turtle. Black Turtle, który ma swoje oddziały w kilku częściach miasta, słynie z piw cytrynowych, truskawkowych i jagodowych. Jeśli chcesz, przynoszą również zestaw degustacyjny ze wszystkimi rodzajami. Możesz więc wypróbować je wszystkie i zamówić te, które lubisz najbardziej. Oczywiście to ich jedyna cecha. Poza tym Black Turtle II, do którego poszliśmy, uzyskał punkt ujemny dzięki spłaszczonemu powietrzu, czerwonym światłom i dymowi. Może być preferowane rozpoczęcie lub zakończenie nocy.

Adres : Black Turtle Makedonska 7 (Decanska), Belgrad

Dla swojej lokalnej restauracji: Znak Pitanja (?)

Idąc drogą, która skręca w dół od Knez Mihailova, zobaczysz miejsce ze znakiem zapytania (?) Po lewej stronie, gdy będziesz spacerować wzdłuż pięknych budynków. To jedna z najsłynniejszych kafan w Belgradzie. Słyszę, jak mówisz do głowy. Kafana to nazwa nadana lokalnym restauracjom w Belgradzie, które oferują lokalne smaki. Powiedziałbym, że podczas wizyty nie zapomnij wymienić przynajmniej jednej głowy.

Odwiedziliśmy tutaj na śniadanie, a nie na wieczorne wizyty. Natychmiast rozgrzewamy się do miejsca z drewnianymi stołami, kwadratowymi obrusami i kelnerami próbującymi coś powiedzieć po turecku i zawsze uśmiechnięci, gdy dowiedzieliśmy się, że jesteśmy Turkami.

Oczywiście opcje śniadaniowe są zgodne z lokalnymi gustami. Woleliśmy omlet, ciasto z serem, a nie pełne, a także bardzo ciężką przekąskę gotowaną w glinianym garnku z mąką kukurydzianą i posypaną śmietaną. Wraz z tym wszystkim na stole pojawiła się miska jogurtu. Ponieważ większość Serbów to sportowcy, porcje są duże, a jedzenie ciężkie, więc chociaż śniadanie było dla nas trochę ciężkie, było to ciekawe doświadczenie. Nie żałowaliśmy.

Adres : Kralja Petra 6 (Kneza Sime Markovica), 11000 Belgrad

Na wyśmienitą kuchnię: Homa

Przypomina mi stary garaż lub galerię z wysokimi sufitami. Ma stylową i szlachetną postawę z dominującą czarno-białą kolorystyką. Jego porcje są małe, w przeciwieństwie do innych miejsc. Przyjechaliśmy spróbować deseru saksija przed wyjazdem, ale kiedy lokal był luksusową restauracją, nie chcieliśmy jeść deseru. Wrzuciliśmy łyżki do tatara kiszonego z dużą ilością parmezanu i deseru saksija z After Eight, lekkim ciastem i lodami. Dobrze, że nas nie ma. Deser z prezentacją kwiatów w doniczce jest niesamowity! Będzie doskonałym wyborem dla wielbicieli kremowych i miętowych deserów.

Homa to niezwykle drogie miejsce z kilkoma opcjami na tanie lub tanie miejsce, takie jak Belgrad, który jest rajem z jedzeniem i napojami. Jeśli jednak panna młoda lub na specjalne uroczystości lub interesy w Turcji, nie mówiąc już o wyśmienitym jedzeniu na płatnych kontach, które zamierzasz powiesić na odrobinie luksusu, może być dobrą opcją.

Adres : Zorza Klemansoa 19, 11000, Belgrad

Lokalna noc serbska: Tri Sesira

Tri Sesira to jedno z prawych i lewych miejsc w Skadarlija, kolorowej i urokliwej ulicy z brukiem, zamkniętej dla ruchu. Jego nazwa oznacza trzy kapelusze. Podobnie jak Znak Pitanja, drewniane stoły są dosłownie „w głowie” swoim autentycznym wystrojem. Mają słodki zespół muzyczny, czasami grają tureckie melodie. Wolimy odpowiedź, którą bardzo kochamy (serbskie klopsiki) i stek wołowy z boczkiem cielęcym zawinięty w liście kapusty. Oczywiście dania znów podawane są z pysznym kremem. Mówimy o pysznej sałatce składającej się z pomidora, ogórka, papryki, cebuli i sera. Jeśli chcesz, możesz wybierać spośród lokalnych win, piw, takich jak Jelen lub opcji bezalkoholowych, takich jak cola. Wyjedziesz tu zadowolony z bogatego menu, pysznego jedzenia i przyjemnego wieczoru.

Adres : 29 Skadarska, 11000, Belgrad

Na obiad w Cihangir: Bajloni

Były również miejsca w Belgradzie, które oferowały podwójną próbkę miejsc w Cihangir. Tak, mówimy o Bajlonim. Przypomina mi wysokiej jakości miejsce Cihangir ze wszystkim. Muzyka i ogród są często chwalone, ale kiedy wyjeżdżaliśmy, było jeszcze zimno, więc ogród nie został otwarty, nie było muzyki. Mimo to możemy powiedzieć, że kolorowy wystrój lokalu, świetne jedzenie i oczywiście taniość przyprawiały nas o zawrót głowy. Zamówiliśmy ogromnego burgera ze świetnym risotto, za którym wciąż tęsknimy. Porcje były znowu bardzo duże, a smak nie był zaskakujący. Czy cena? Teraz nie przeszkadzajmy, ale było prawie za darmo.

Adres : Cetinjska 15, Belgrad

Na pizzę w kawałkach: Bucko lub Caribic Pizza

Kolejnym daniem, które kochają Serbowie, jest kawałek pizzy. Do tego stopnia, że ​​prawie na każdej ulicy jest pizzeria. Ten, który zjada kawałek pizzy i idzie dalej, to racon. Pizze przygotowywane są głównie z cielęciną i wieprzowiną. Jeśli nie jesz wieprzowiny, zalecamy od początku zapytać o opcje wołowiny.

Istnieje wiele opcji na pizzę, ale szczególnie polecamy dwa miejsca: Bucko i Caribic. Bucko to mały punkt „przyjdź i weź”. Nie ma gdzie usiąść. Kupujesz to i jesz na ulicy. Z kolei Caribic to sieciowa marka pizzy, która ma wiele oddziałów i miejsc. W każdej pizzerii pizze są świeżo przygotowywane, kończą się w krótkim czasie, a nowe opcje pojawiają się, gdy odczekasz 2-3 minuty. Pizza to naprawdę dobra opcja, gdy zgłodniejesz w ciągu dnia lub po wieczornej rozrywce.

Nie ma potrzeby podawania adresu Bucko i Caribic, są prawie wszędzie, gałąź, którą widzisz, jest w środku.

Na ten wspaniały mieszany talerz: Boutique Cafe & Restaurant

W przypadku Placu Republik jest to miejsce, które można nazwać Taksim Taksim ze Stambułu. Dlatego na tym placu zrobiliśmy pierwszy krok do centrum miasta i zobaczyliśmy butik. Dobrze, że to widzieliśmy. Kierując się na pusty żołądek, wybraliśmy najbardziej prymitywne danie z menu. Dwa małe burgery na talerzu, paski kurczaka ze specjalnym sosem śmietanowym, mięsne tagliata, focaccia, sałatka i ziemniaki w zupełności wystarczyły, bo porcja była duża.

Butik znajduje się w centrum Belgradu z 2 oddziałami, Republik Square i Knez Mihailova. Jest tłoczno o każdej porze dnia. Usługa działa trochę wolno.

Adres : Butik 1: Rg Republike 3 / Butik 2: Knez Mihailova 52a

Na Burek i inne wypieki: Hleb & Kifli

Ponieważ nieznane osoby nie mogą czytać go po serbsku, napisaliśmy go w tłumaczeniu na łacińskie litery, ale na obrazku widać oryginalne imię. To piekarnia z oddziałami w Belgradzie. Kiedy to zobaczył, od razu przypomniał mi o Komşufırın. Możesz kupić burek (börek), słynne serbskie jedzenie z ayranem i zjeść tanie i pyszne śniadanie. Woleliśmy ayran z burkiem. Jest podobny do naszego ciasta i ayranu, ale są też bardziej gęste, owocowe odmiany. Oprócz tego są też desery, pieczywo i wytrawne przekąski. Kiedy pojechaliśmy, w oddziale w Knez Mihailova nie było anglojęzycznego personelu. Dlatego ledwo dogadujemy się z sygnałami ręcznymi. Szczerze mówiąc, wydawało się dziwne, że w tak turystycznym miejscu nie było ani jednego anglojęzycznego personelu. W przeciwieństwie do wszystkich innych miejsc.