Bez względu na to, co ktoś mówi, jesteśmy bardzo wrażliwym narodem, który żyje swoimi emocjami w najbardziej ekstremalnych warunkach. Z drugiej strony mamy wielki talent do nieproporcjonalnego humoru.
Czasami, kiedy to wszystko się łączy, nie możemy tego zatrzymać w sobie, odzwierciedlamy nasz bunt, naszą miłość, nasz ból miłości, nasze nieszczęście i szczęście na ulicach i graffiti. Ponieważ jesteśmy członkiem narodu, który zaczyna od posiłku i uwielbia gotować i karmić tak samo jak jedzenie, te graffiti często pachną smakiem.
Oto jedni z najmilszych ludzi wokół szefa Turcji, mizali, graffiti, które zdobią ulice ...
Chciałbym, żeby śmieci nami kierowały
Ale nie idź
Czasami takie miękkie miękkie
Herbata jest świetna, wszystko jest równe
Nie drenuje pana
Dietetyczni przeciwnicy jednoczą się
„Jeśli nam się poszczęści, też będzie padać ...”
- Powiedzieliśmy tam dwie herbaty, jedna otwarta, szkoda, że cię nie kocham.
I dużo mięsa
Chciałabym, żebyś nie odpuścił
Może dla obu
smacznego
Powinien być również smażony, z serem
Żaden dla Şakir
Ponieważ w Erdal Bakkal pije się herbatę
Jeśli nie ma herbaty, jest kawa
Gdzie mój ojciec nauczył się nazywać takie mieszkanie?
Ponieważ flaki to duży dżem figowy
„Och karmelowe cukierki, miłość jest słodka, a ludzie są do dupy!”
Czekolada = Nieskończoność
Niektóre rzeczy są tak bolesne
I właśnie dlatego te graffiti istnieją
„… Mam obok siebie kanapki z radością życia”.